Mmm... Jedne z moich ulubionych:). A co do fig- trochę się zawiodłam, bo spodziewałam się innego smaku. Świeże są oczywiście dużo bardziej soczyste od suszonych, ale mają też mniej intensywny smak. Nie wiem czemu, ale czuję w nich delikatny posmak sezamu xd. Musisz sama spróbować:)
Mmm, fajne placuszki tu u ciebie goszczą, wpadam na na takie śniadanko <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe śniadanko :D
OdpowiedzUsuńjejć, jak pysznie;D, muszę zrobić!
OdpowiedzUsuńwww.chocolattemorning.blogspot.com
Moje ulubione!!!!! :D
OdpowiedzUsuńMmm... Jedne z moich ulubionych:). A co do fig- trochę się zawiodłam, bo spodziewałam się innego smaku. Świeże są oczywiście dużo bardziej soczyste od suszonych, ale mają też mniej intensywny smak. Nie wiem czemu, ale czuję w nich delikatny posmak sezamu xd. Musisz sama spróbować:)
OdpowiedzUsuń