niedziela, 20 listopada 2011

11.


Wieśniaczki - placuszki z mąki razowej i serka wiejskiego z polewą jogurtowo-granatową

Wstaję rano, powoli schodzę na dół do kuchni. Zaglądam do lodówki. W oczy od razu rzuca mi się serek wiejski i woła o zużycie. Automatycznie wyciągam go z lodówki, odmierzam mąkę, rozbijam jajko, dodaje proszku do pieczenia... Patelnia nagrzana, placuszki się smażą, już tylko kilka minut dzieli mnie od ich spróbowania. Po chwili  "wieśniaczki" znajdują się już na talerzyku, polewam je obficie i nie pozostaje mi już nic, tylko rozkoszować się smakiem. 

Zapewniam, że mimo iż placuszki nie są zbyt wyjściowe i bardzo oporne przy smażeniu, smakują obłędnie, wręcz rozpływają się w ustach :)

9 komentarzy:

  1. musiały smakować obłędnie:) wierzę Ci że są wyśmienite:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam. Bardzo lubię te placuszki, chociaż zwykle muszę nieźle nagimnastykować się przy patelni, żeby się nie rozpadły. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham pankejki;)
    www.cchocolatte.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie:).Wczoraj zakupiłam dobrą patelnię, więc może w końcu spróbuję je zrobić. Wcześniej obawiałam się, że zamiast penkejków wyjdzie mi po prostu jajecznica:).

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna nazwa no i świetny skład. Podłapuję, jak tylko kuchni się dorobię to wieśniaczki wypróbuję.

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają cudownie, kocham takie zdrowe placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Robiłam, są pyszne. Ale trochę cięższe do ogarnięcia na patelni ;D
    Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  8. Placuszki razowe są świetne, mają bardziej charakterystyczny smak od tych z białej mąki. Ta polewa wygląda kusząco :).

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)