niedziela, 4 grudnia 2011

25.

Owsianka z serkiem homogenizowanym, bananem i czekoladą z kawałkami orzechów


Po ostatnim plackowym maratonie przyszedł czas na proste miseczkowe śniadanie. 
Przede mną ciężki tydzień: zawody w unihokeja, sprawdzian z WOS-u i egzaminy próbne. Poza tym na pewno trafi się coś nieprzewidzianego. Niestety moje wielkie plany na weekend jak zwykle swój żywot zakończyły właśnie na planowaniu. Ale w końcu czasami trzeba też odpocząć. Wczoraj  w ramach odpoczynku wybrałam się z koleżanką do kina. Poza małym incydentem z autobusem, który uciekł nam  sprzed nosa bawiłyśmy się świetnie. Byłyśmy na "Listach do M". Film naprawdę godny obejrzenia. 
Dopiero wczoraj wchodząc do galerii zrozumiałam, że święta tuż, tuż. Liczne, ozdoby lampki, tłum ludzi kupujących prezenty, wszystko aż krzyczy, że idą święta. Co do prezentów, sama muszę zacząć myśleć o tych dla swoich bliskich, bo czasu coraz mniej... ;)

6 komentarzy:

  1. a ja wczoraj byłam na przed świtem;P
    owsianka z bananem i czeko-pycha!!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. takie kremowe najlepsze.

    uwielbiam świąteczny klimat. nie mogę się doczekać x3

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie jak co roku kasa z urodzin pójdzie na prezenty dla bliskich. Życie jest nie fair xd
    Ale pyszna zawartość miseczki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się ostatnio przestawiam na ciepłe miseczki. Z czekoladą pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszna owsianka :) Trzymam kciuki za nadchodzący tydzień!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)